Strona główna ❯❯ Aktualnosci ❯❯ „Na Belzonie można polegać jak na Zawiszy”

„Na Belzonie można polegać jak na Zawiszy”

wt., 14/12/2021 - 14:29 -- ppryszcz

Do takich wniosków doszli uczestnicy spotkania, które odbyło się 7 grudnia na pokładzie Zawiszy Czarnego. Wśród uczestników byli mechanicy okrętowi, osoby zawodowo związane z okrętownictwem oraz uczniowie – przyszli inżynierowie mechanicy. 

Efektywne technologie kompozytowe Belzona dla okrętownictwa to możliwość wykonania napraw podwodnych, przywrócenia sprawności statku podczas rejsu i bezpiecznego powrotu, usuwanie wycieków, naprawa pęknięć i uszkodzeń mechanicznych. Naprawy te często wykonywane są w trudnych morskich warunkach, bez konieczności dokowania jednostki do stoczni. Wiele napraw awaryjnych można wykonać tylko Belzoną, z uwagi na unikatowe właściwości i wyjątkową skuteczność w trudnych warunkach. Powłoki kompozytowe Belzona to także zabezpieczenie i ochrona antykorozyjna, termoochronna, chemoodporna, antypoślizgowa.

Kompozytowy niezbędnik na pokładzie

Serdeczne podziękowania dla Bosmana Zawiszy Czarnego – Pana Andrzeja, który przygotował pokład na błysk i ugościł nas. Przekazaliśmy na jego ręce kompozytowy niezbędnik do napraw mechanicznych, aby zasłużony Zawisza Czarny pełnił wytrwale swą służbę przez kolejne długie lata dla przyszłych pokoleń. 

Zestaw naprawczy Belse to niezbędna apteczka na pokładzie. Umożliwi przeprowadzenie napraw awaryjnych, nawet silnika podczas rejsu i umożliwi bezpieczny powrót do portu. Zestaw zawiera:

• kompozyt do napraw mechanicznych elementów metalowych np. pokładu, wału, korpusu silnika itp.
• elastomer do napraw elementów elastycznych w tym uszczelnienia przewodów 
• kompozyt do awaryjnych napraw mechanicznych, szybko wiążący 
• kompozyt do napraw wycieków czynnych, perforacji itp.
• oraz materiały uzupełniające tj. odtłuszczacze, aktywatory

Trochę historii Zawiszy Czarnego

Żaglowiec Zawisza Czarny wszedł do służby w ZHP dnia 15 lipca 1961 i od tamtego czasu nieprzerwanie pełni rolę wychowawczą dla całych pokoleń młodzieży harcerskiej, i tej spoza harcerstwa. 
W roku 1984, w czasie regat atlantyckich, Zawisza Czarny brał udział w brawurowej akcji ratowniczej w bardzo trudnych warunkach pogodowych w rejonie Bermudów. Udało się uratować część załogi żaglowca Marques, który zatonął tam w niespodziewanym i niezwykle gwałtownym szkwale. Załoga Zawiszy wykazała się odwagą i odpowiedzialnością, ponieważ po uratowaniu rozbitków jacht pozostał w rejonie wypadku, poszukując kolejnych ofiar, pomimo silnego wiatru i wysokiego stanu morza. Na Bermudach po udanej akcji ratunkowej witano ich jak bohaterów. Załoga Zawiszy otrzymała za tę akcję nagrodę Komitetu Olimpijskiego Fair Play.

Podczas swoich rejsów odwiedził wszystkie kraje nad Bałtykiem i Morzem Północnym, wielokrotnie żeglował po wodach Morza Śródziemnego i Oceanu Atlantyckiego. W latach 1989 - 1990 opłynął świat w wieloetapowej wyprawie.
Zawisza Czarny odbył m.in. wyprawę dookoła Ameryki Południowej, gdzie uczestniczył w Światowym Zlocie Skautów w Chile, dwukrotnie opłynął Przylądek Horn oraz odwiedził polską stację badawczą im. H. Arctowskiego na wyspie Króla Jerzego na Antarktydzie. 11 grudnia 1999 r. wchodząc do portu w Gdyni miał za sobą 87 500 mil morskich, 1288 dni rejsu, 15 175 godzin żeglugi, 551 wejść do portów i 2522 uczestników, biorących udział w 71 etapach wyprawy pod dowództwem 11 kapitanów.
Również dziś „Zawisza Czarny” pełni wytrwale swoją służbę: w roku 2011 odbył 43 rejsy, w tym w szczególności szkoleniowe rejsy harcerskie, rejsy z młodzieżą niepełnosprawną i wykluczoną społecznie, wreszcie – rejsy niewidomych.

Źródło: https://pya.org.pl/polski-zwiazek-zeglarski

 

 

Link do Galerii